Baden-Baden jest jednym z najbardziej znanych uzdrowisk Europy i jako część „Great Spa of Europe“ zostało wpisanych w 2021 roku na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Pogodę w Baden-Baden mieliśmy nienadzwyczajną, ale w połowie października w sumie i tak mieliśmy szczęście, ze nie padało.
Gorące źródła solankowe w tych okolicach były znane już w czasach rzymskich. Z tego okresu pochodzą Ruiny Rzymskiej Łaźni, które są dostepne dla turystow, jednak otwarte zaledwie 2 godziny dziennie.
Moda na kąpiele termalne powróciła do Europy pod koniec XVIII w i w tym okresie Baden-Baden rozwinęło się jako jeden z przodujacych europejskich kurortow. Rangę tą utrzymało do czasów współczesnych i w uzdrowisku znajduje się obecnie kilkanaście kąpielisk termalnych. Sa one usadowione glównie w części miasta zwanej „Bäderviertel”.
Jedną z najbardziej znanych zabytkowych atrakcji miasta jest znajdująca się w parku pijalnia wód mineralnych (Trinkhalle). Wybudowano ją w XIX wieku i zdobi ja 14 obrazów, nawiązujących do mitów i sag z regionu. Jednak jest to obecnie pijalnia tylko z nazwy. Wody termalne, które były uznawane w przeszlosci jako lecznicze sa obecnie zakwalifikowane ze względu na obecnosc arsenu jako niezdatne do spożycia.
Oprócz Trinkhalle w Baden-Baden znajduje się jeszcze 11 innych zródeł wody termalnej. Wśrod nich warto wspomnieć przede wszystkim znajdujace się przy dawnym klasztorze Fettquelle.
W parku uzdrowiska znajduje się również luksusowe kasyno. Nic dziwnego, bo Baden-Baden przyciąga w większości kuracjuszy z wyższej półki finasowej.
Wyjatkowo tym razem nie zwiedzilismy żadnego kościoła, bo wszystkie były pozamykane.
Komentarze
Prześlij komentarz