Lizbona jest jedną z najciekawszych metropolii europejskich, chociaż większość zabudowy jest stosunkowo nowa. Od 1255 miasto to jest stolica Portugalii i w związku z osiągnięciami kolonialnymi tego państwa mogło się ono prężnie rozwijać. W 1531 a następnie w 1755 roku miały jednak miejsce potężne trzęsienia ziemi, które praktycznie zrujnowały Lizbonę. Przetrwały jedynie zabudowania dzielnic Alfamy i Belém. Z inicjatywy ministra króla José I, markiza Pombala miasto zostało odbudowane.
Ponieważ byłam tutaj służbowo, niestety nie mogłam poświecić tyle czasu na zwiedzanie, ile bym chciała. Do tego byłam tym razem całkiem nieprzygotowana. Dzień przed wyjazdem stwierdziłam nawet, ze nie posiadam przewodnika. Niemniej jednak zobaczyłam wystarczająco dużo, aby zafascynować się tym miastem.
Lizbona jest malowniczo położona na węgorzach, tak wiec porusza się tutaj w większości z górki lub pod górkę.
Alfama
Alfama to najstarsza dzielnica Lizbony. Zachwyt wzbudzają jej wąskie i strome uliczki oraz charakterystyczne kamienice wyłożone kafelkami azulejos.
Na obrzeżach Alfamy, na wzgórzu znajduje się XII-wieczny Zamek św. Jerzego (Castelo de São Jorge), z którego murów rozpościera się jeden z najpiękniejszych widoków na miasto. Z zamku pozostały praktycznie jedynie zewnętrzne mury. Znajduje się tutaj również niewielkie muzeum opisujące historie tego miejsca. Po zamku spaceruje również stado pawi, prezentujących piękne ogony. My mieliśmy "szczęście" ze pogoda była niezbyt ciekawa z przelotnymi deszczami. Odpowiednio nie musieliśmy narzekać na tłumy zwiedzających.
|
Widok na Igreja de São Vicente de Fora |
|
Widok na Comércio Plaza |
W tej dzielnicy znajdują się oczywiście też inne tarasy widokowe. Najbardziej spektakularne (a może jedynie najbardziej spektakularne z tych, które znaleźliśmy) to Santa Luzia i Portas do Sol.
|
Portas do Sol |
|
Santa Luzia |
Znajduje się tu również na Largo da Sé, na trasie słynnego Tramwaju 28, katedra Sé (Sé Patriarcal). Jest to romańska katedra wybudowana w XII wieku przez pierwszego króla Portugalii, Alfonsa I Zdobywcę po odbiciu miasta z rąk Maurów. Zbudowane na ruinach starego meczetu dla podkreślenia siły chrześcijaństwa i wyższości nad islamem. Katedra ta jednak w porównaniu do innych kościołów w Lizbonie jest raczej mało spektakularna.
Baixa
Baixa to centrum miasta odbudowane od nowa po trzęsieniu ziemi w 1755 r., stąd charakterystyczny prostopadły układ ulic. Zwiedzanie Baixy najlepiej zacząć od położonego nad Tagiem Praca do Comercio – na tym placu znajduje się pomnik portugalskiego króla Józefa I. Wzrok przyciąga również charakterystyczny Łuk Triumfalny, który łączy plac z najsłynniejszą w Lizbonie ulicą-deptakiem Rua Augusta, która biegnie aż do Praça Dom Pedro.
|
Praca do Comercio |
|
Praca do Comercio |
Bairro Alto to dzielnica położona w górnej części Lizbony. Dlatego też znajduje się tu wiele punktów widokowych ze wspaniałym widokiem na miasto. Ma dotarliśmy do dwóch: Miradouro de Santa Catarina i Miradouro de São Pedro de Alcântara.
|
Miradouro de Santa Catarina |
|
Miradouro de São Pedro de Alcântara |
Jednym z centralnych punktów tej dzielnicy jest Praça Luís de Camões. W centrum tego placu znajduje się pomnik portugalskiego poety, który nadał nazwę temu miejscu. Znajdują się tutaj również dwa kościoły: Igreja de Nossa Senhora da Encarnação i Igreja do Loreto.
|
Igreja de Nossa Senhora da Encarnação |
|
Praça Luís de Camões |
Malownicze są tutaj strome uliczki jak również poruszające się po nich tradycyjne tramwaje.
Belem
W dzielnicy Belém trzeba koniecznie zobaczyć wieżę Belém i klasztor Hieronimitów, oba znajdują się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Wieżę Belém udało nam się przeoczyć. W sumie nic dziwnego, gdy podróżuje się bez przewodnika. Klasztoru jako takiego również z braku czasu nie zwiedziliśmy. Jedynie wchodzący w skład kompleksu klasztornego – Kościół Najświętszej Marii Panny. Wstęp do kościoła jest bezpłatny. W klasztorze znajdują się groby króla Manuela I i jego żony Marii Aragońskiej oraz króla Jana III i jego żony Katarzyny Habsburg jak rownież nagrobek żeglarza Vasco da Gamy.
Port Belém był w czasach wielkich kolonialnych jednym z głównych portów, z którego wypływały statki na podbój Ameryki. Dlatego postawiono tutaj na cześć odkrywców wielki pomnik – Padrão dos Descobrimentos. Z tego miejsca jest też piękny widok na most Ponte 25 de Abril i znajdujący się na drugim brzegu posąg Chrystusa Cristo Rei.
Komentarze
Prześlij komentarz